Yes, it is. I can say that I rescued it :) It grew on the plot which was all destined to be ploughed for a building site. So I quietly replanted it into my garden :)
Dobrze, masz ją w swoim ogrodzie. W przyrodzie jest ich już niewiele. Na mojej dzikiej łące w ubiegłych latach było ich sporo...Kilka dni zauważyłam jedną, jedyną...Oczywiście, ze zrobiłam jej zdjęcie. Twoje zdjęcia są jak zwykle bardzo dobre i piękne. Pozdrawiam:)
What a lovely plant
ReplyDeleteI love hardy orchids. I have made a comment about your orchids in my own blog comments column in response to your own kind remarks!
ReplyDeletelovely bloom. Is it wild orchid?
ReplyDeleteYes, it is. I can say that I rescued it :) It grew on the plot which was all destined to be ploughed for a building site. So I quietly replanted it into my garden :)
DeleteBeautiful
ReplyDeleteDobrze, masz ją w swoim ogrodzie. W przyrodzie jest ich już niewiele.
ReplyDeleteNa mojej dzikiej łące w ubiegłych latach było ich sporo...Kilka dni zauważyłam jedną, jedyną...Oczywiście, ze zrobiłam jej zdjęcie.
Twoje zdjęcia są jak zwykle bardzo dobre i piękne.
Pozdrawiam:)
Such beautiful spring blooms.
ReplyDeleteŚliczny i niestety coraz rzadszy w naturze kwiat. Piękne zdjęcia. Pozdrowienia!
ReplyDeleteWhat a lovely orchid you have! Thank you fro sharing!
ReplyDeleteVery pretty. I'm glad you rescued it :-)
ReplyDeleteTwój ogród zielenieje i pięknieje w oczach i jeszcze takie kolorowe niezwykłości w nim masz :)
ReplyDeleteMoje gratulacje!!!
I pozdrawiam ciepło :D